Zbyt wysokie napięcie w sieci powodem wyłączeń instalacji fotowoltaicznych.

W ostatnich latach widać coraz większy wzrost cen za energię Chcąc zaoszczędzić i uzyskać niezależność energetyczną inwestorzy coraz częściej decydują się na instalację fotowoltaiczną. Fakt ten cieszy zapewne niejedną osobę, gdyż przyczynia się to zarówno do zminimalizowania rachunków, jak i ochrony środowiska. Niestety nie wszyscy jednak podzielają ten optymizm. Zakłady energetyczne dostrzegają coraz większy problem z wahaniami napięcia w sieci, które w najgorszym wypadku skutkują wyłączaniem się inwertera, a więc stratami w produkcji energii elektrycznej. Co można w takiej sytuacji zrobić ?

W Polsce zakłady energetyczne zobowiązane są do podłączenia do sieci każdej mikroinstalacji o mocy nieprzekraczającej mocy przyłączeniowej obiektu. Tempo przyrostu nowych instalacji fotowoltaicznych jest tak duże, że widoczne staje się, jak słabej jakości jest krajowa sieć przesyłowa. Jeśli w okolicy przyłączonych do sieci zostanie wiele gospodarstw domowych to w szczytowych momentach produkcji energii, czyli godzinach popołudniowych, napięcie w sieci będzie dochodziło do bardzo wysokich wartości. Skutkiem tego będzie czasowe wyłączanie się instalacji.

Jak sobie radzić z wyłączającą się instalacją?

Jeśli zaobserwujemy u siebie zbyt wysokie napięcie, należy ten fakt niezwłocznie zgłosić do operatora sieci. To on odpowiada za infrastrukturę sieci.
Nadwyżki energii można też spożytkować. Najlepszym sposobem będzie odkładanie prac domowych na momenty w trakcie dnia, kiedy jest najbardziej słonecznie. Pranie, gotowanie, oraz sprzątanie można wykonać po południu zamiast na wieczór, dzięki temu część nadwyżki zostanie zużyta od razu, co zmniejszy napięcie w sieci.
Co więcej, jeśli mamy klimatyzację, warto ją włączyć przed powrotem do domu, co pozwoli cieszyć się przyjemnym chłodem w upalne dni i zwiększy zużycie energii. Przydatne do tego będą inteligentne urządzenia z możliwością sterowania przez aplikację.

Czy zjawisko zbyt wysokich napięć w sieci można przewidzieć?

Instalator, który przyjeżdża na audyt, powinien wykonać pomiar pętli zwarciowej pomiędzy przewodami L i N. Wykonuje się go oddzielnie dla każdej fazy, wartości te wstawiane są do wzoru określającego maksymalną moc, jaką można wprowadzić do sieci, podnosząc napięcie do ustalonej wartości. To na co należy zwrócić uwagę to fakt, że wynik nie jest obliczony na zawsze. Z czasem, kiedy w naszym obszarze pojawi się więcej instalacji, wartość napięcia wzrośnie i obniży się możliwa do wprowadzenia ilość energii. Dodatkowo można zapytać sąsiadów posiadających już instalację czy ten problem u nich występuje.